Jestem ogromnym fanem mango. Tak jak małpa uwielbia banany, tak ja smakuję się w tym tropikalnym owocu. Tym bardziej ucieszyłem się możliwością skosztowania Rubiconu. Napój wypity, więc kości zostały rzucone! Czas go zrecenzować!
Rubicon o smaku mango to gazowany (lub jak reklamuje go producent - musujący) napój produkowany w Wielkiej Brytanii.
Skład:
- woda nasycona CO2
- cukier
- przecier z mango 8%
- kwas jabłkowy
- aromaty
- substancja konserwująca: E211
- barwnik: betakaroten
Skład wiele nie odbiega od tego z większości popularnych napojów. Na plus zdecydowanie zaliczam zawartość przecieru z mango. Nie wydaje mi się być to kłamstwem, ponieważ smak mango jest wyraźnie zauważalny i dość naturalny.
Konserwowany benzoesanem sodu, którego szkodliwość opisywałem już tutaj.
Ciekawą rzeczą jest użycie betakarotenu jako barwnika. Nie wiem na ile popularne jest takie zastosowanie, ale ja osobiście nie spotkałem się (bądź nie zauważyłem) tego u innych producentów.
Smak tego napoju jest rewelacyjny. Fakt, że zawiera on sok z mango znacząco wypływa na jego charakter. Rubicon jest bardzo słodki, ale nie na tyle, by zaliczyć go do tej półki napitków, które w swej słodyczy są nie do zniesienia.
Z każdym łykiem napój przyjemnie orzeźwia, a mocno schłodzony jest niemal idealnym lekiem na pragnienie letniego dnia. Ogromną zaletą w moich oczach jest poziom nagazowania. Ten brytyjski specyfik nie jest ani zbyt gazowany, ani nie traci gazu po minucie przebywania w szklance. Spokojnie piłem go przez około kwadrans i nawet ostatni łyk przyjemnie ugryzł mnie w podniebienie.
Rubicon Mango to w moich oczach napój niemal idealny jeżeli chodzi o walory smakowe. Nieco gorzej jest ze składem. Wolałbym napój pasteryzowany z naturalnymi cukrami, ale w takim wypadku powinienem sięgnąć po naturalny sok. Wszystkiego mieć nie można, ale jeżeli można mieć ten napój to zdecydowanie polecam! Antagonistycznie do Juliusza Cezara pokazuję kciuk w górę!
Ocena: 9/10
Producent: Rubicon
Cena: 4,50zł
Gdzie kupione?: Kuchnie Świata, CH Arkadia, Warszawa
Recenzję napisał Krzysiek.
Woooooow, to jest dopiero ciekawy napój :-)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam mango, ale chyba na taki napój się nie skuszę, bo rzadko pijam takie puszkowane, muszę mieć akurat wielką ochotę:) ale za to mleczny koktajl z mango jak najbardziej bym sobie wypiła:))
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie nie lubię napojów w puszkach, jakoś tak je omijam. Ale smak mango lubię :-)
OdpowiedzUsuń