czwartek, 11 września 2014

Rio-de-Mojito

Rio-de-Mojito to połączenie smaków limonki i mięty oraz soku jabłkowego i cytrynowego. Napój pochodzi z Ukrainy i jak sama nazwa wskazuje ma odzwierciedlać smak bezalkoholowego mojito.

Ciężko napisać coś o składzie, ponieważ cała puszka opisana jest w języku ukraińskim, a z naklejki polskiego importera możemy się dowiedzieć jedynie, że napój zawiera cukier i substancję słodzącą: syrop glukozowo-fruktozowy.

Na swojej stronie internetowej importer pisze, że główną zaletą owego napoju jest naturalność. Fakt, że napój jest pasteryzowany, czyli konserwowany w naturalny sposób, a nie za pomocą chemii jest pierwszym i największym plusem. Może o to firmie Obolon chodziło gdy pisali o tej naturalności...

Kolejny składnik - syrop glukozowo-fruktozowy - to powszechnie wykorzystywana substancja słodząca w napojach gazowanych - czyli nic zdrowego - więc szczerze mówiąc nie zostałem zaskoczony na plus w tym wypadku.

Kontynuując, teraz najważniejsze - mianowicie smak.
Już przy pierwszym łyku wyraźnie czuć dominację limonki i mięty, czyli jak na dobre mojito przystało. Duuży plus. Napój jest słodki, ale przyjemnie orzeźwia. Dodane soki jabłkowy i cytrynowy w ogóle nie są odczuwalne same w sobie, jednak z pewnością mają wpływ na całościowy i ostateczny smak drinka.

Napój jest kwaśny, ale nie na tyle żeby to przeszkadzało. Wiem co mówię, ponieważ jestem mocno wyczulony na kwaśne produkty.
Drink jest słodki i kwaśny zarazem, lecz nie czuć tego w sposób naturalny. Byłoby lepiej gdyby był bardziej wodnisty, a nie tak kleisto-słodki. Przypomina w smaku trochę Sprite po dodaniu sporej ilości mięty.  Jednak ogólna ocena w moich oczach jest dość dobra. Nie jest to ideał, ale z chęcią sięgnę po niego jeszcze nie raz. Szkoda, że przyszło mi go próbować w chłodny, niestety już jesienny poranek, a nie w skwarze upalnego, letniego dnia.

Zachęcam wszystkich fanów mojito do spróbowania, a tych którzy za nim nie przepadają polecam pozostać przy tradycyjnych napojach o smaku limonki.


Producent: Obołoń S.A.
Opakowanie: Puszka, 0,5l
Cena: 2,99zł
Gdzie kupione?: Carrefour, Warszawa


Ocena: 6/10


Recenzję napisał Krzysiek.


3 komentarze:

  1. Nie spotkałam się jeszcze z tym napojem. Dużym plusem jest pojemność tej puszki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę o Twoja opinię na temat napoju Orangina (dostępne w Carrefourze) :). Moim zdaniem to najlepszy napój typu Fanta.

    OdpowiedzUsuń